• polski
    • Català
    • Čeština
    • Nederlands
    • English
    • Suomi
    • Français
    • Georgian
    • Deutsch
    • Ελληνικα
    • Magyar
    • Italiano
    • Norsk
    • Português
    • Română
    • Русский
    • српски
    • Español
    • Ukrainian
    • Svenska
  • Strona główna
  • Manifest
  • Artykuły
  • O nas
  • Kontakt
  • Strona główna
  • Manifest
  • Artykuły
  • O nas
  • Kontakt
  • kataloński
  • czeski
  • holenderski
  • angielski
  • fiński
  • francuski
  • Georgian
  • niemiecki
  • grecki
  • węgierski
  • włoski
  • norweski bokmål
  • polski
  • portugalski
  • rumuński
  • rosyjski
  • serbski
  • hiszpański
  • ukraiński
  • szwedzki

back

08.01.2018

Translations

Relacja z naszego spotkania w Transylwanii

Od pierwszego do trzeciego września trwało tradycyjne, letnie spotkanie Lansquenet’ów Europy.

Miejscem wybranym do spędzenia razem czasu, podsumowania działań podjętych w dziedzinie metapolitycznej, politycznej, gospodarczej i kulturalnej (EurHope, Lambda etc.) oraz po to by ustalić program na rok 2017/2018, była Transylwania.

Nasi goście przybyli z sześciu różnych państw (Włochy, Francja, Belgia, Holandia, Szwajcaria i Rumunia). Lansqueneci, po spędzeniu pierwszego dnia w Cluj, uniwersyteckim mieście, które posiada bogatą tradycje imperialną i które jest też jednocześnie miejscem narodzin Mattii Corvino, wyruszyli do Zamku Draculi mieszczącego się w Piatra Fantanele.

Zamek ten jest położony zaledwie kilka mil od starożytnej linii obrony Imperium Rzymskiego [od tłumacza; chodzi tu o łać. limes – linię obrony lub system ograniczający w Starożytnym Rzymie], które przez długi czas było także Świętym Cesarstwem Rzymskim. Wybór miejsca był podyktowany właśnie tym faktem. To zupełnie bez sensu bronić granic, jeśli prawdziwy wampir jest skryty za Tobą i wysysa z Ciebie krew oraz pozbawia Cię właściwej Tobie  siły i witalności.

Granica [Limes] jest więc pętlą, czymś co nie tylko musi oddzielać, ale także sakralizować przestrzeń. Nikt nie może bronić się za fizyczną granicą, ścianą, lub murem, jeśli nie istnieje już granica w nim samym, a nie w neurastenii [neurastenia – najczęstsza postać nerwicy] lub nienawiści, ale w spokojnej i silnej świadomości własnej tożsamości. Sparta nie potrzebowała żadnych murów, ponieważ miała dość energii zgromadzonej w piersiach swoich wojowników. „Pierwszym wrogiem jesteś Ty sam”. Stań się więc tym, kim jesteś na serio i zmień wszystko.

Aby lepiej postrzegać to przekonanie i fizycznie je wchłonąć, na miejsce spotkania wybrano Rumunię, do której przez dziewięćdziesiąt osiem lat należał ten region. Z uwagi na to że kraj zrodził Corneliu Zelea Codreanu, poświęcone mu spotkanie nazwano Żelazną Awangardą.

Następnie udaliśmy się do Mołdawii, regionu Rumuni, aby zwiedzić klasztoru Voronet, w którym mieszczą się malowidła namalowane unikalną techniką chromatyczną, pochodząca z XVI wieku, która przetrwała okres komunizmu. Dzięki niewątpliwym walorom estetycznym, miejsce to udało się przemienić w lokalną atrakcję turystyczną.

Następne Europejskie spotkanie prawdopodobnie odbędzie się w Delphi, pod koniec października. Poinformujemy Was o tym!

Newsletter

Zapisz się na nasz newsletter, a będziemy Cię na bieżąco informować o aktualizacjach stron.

You are now subscribed.
An error has occured...

Poszukujemy

Tłumaczy, organizatorów, publicystów, mówców, grafików...

Contact Us
© Eurhope 2025 Contact